Czasami jednak zdarza się, że intensywna utrata włosów jest oznaką poważniejszych chorób. O tym, dlaczego tracimy włosy i jak temu przeciwdziałać opowiada Anna Mackojć, trycholog i ekspert kampanii „Moja REGENeracja”.
Dlaczego po porodzie tracę włosy?
Piękne, zdrowe, lśniące, a przede wszystkim gęste włosy to domena wszystkich kobiet, które są w ciąży - szczególnie w drugiej połowie. Wówczas to w kobiecym organizmie intensywnie wzrasta poziom estrogenów, które powodują przedłużenie fazy anagenu (wzrostu). Tuż po porodzie ich stężenie spada a mieszki włosowe gwałtownie przechodzą w fazę telogenu (faza spoczynku, kolokwialnie określana jako „faza wypadania włosa”). Jest to tak zwany proces łysienia telogenowego, w niektórych publikacjach medycznych nazywany także „przejściowym łysieniem poporodowym”.
- Poza okresem ciąży u przeciętnej kobiety część mieszków włosowych - zwykle około 80% - jest aktywowana. Kolejne 20% pozostaje w stanie wymiany. Po urodzeniu dziecka następuje spadek estrogenów, czyli powrót gospodarki hormonalnej organizmu do stanu sprzed ciąży. Efektem tego jest równoczesny powrót mieszków włosowych do stanu fizjologicznego przed zajściem kobiety w ciążę. Oznacza to, że mieszki włosowe, które zostały aktywowane wysokimi estrogenami w ciąży, przechodzą w stan spoczynku - przez co włosy zaczynają intensywnie wypadać - komentuje Anna Mackojć, trycholog, ekspert kampanii „Moja REGENeracja”.
Wpływ na nadmierne wypadanie włosów ma także podwyższone stężenie prolaktyny po porodzie. Utrzymuje się tak długo, jak kobieta karmi piersią. W przypadku zaprzestania karmienia, poziom prolaktyny wraca do stanu sprzed ciąży. - Warto podkreślić, że podwyższony poziom prolaktyny oraz spadek estrogenów po porodzie, nie jest żadną dysfunkcją organizmu. To normalna i prawidłowa fizjologia organizmu - dodaje ekspert.
Wypadanie włosów najczęściej zaczyna się w trzecim miesiącu po porodzie. Maksymalnie powinno trwać nie dłużej niż siedem miesięcy od momentu urodzenia dziecka. W trakcie tego okresu kobieta przeciętnie traci około 20% włosów.
Kiedy włosy nie przestają wypadać…
Jeśli wypadanie włosów u kobiety po ciąży trwa więcej niż 8 do 10 miesięcy od czasu porodu, należy wykonać badania w kierunku eliminacji anemii i chorób tarczycy. Po zakończonym okresie laktacji, należy zwrócić też uwagę na niedobory żywieniowe mikro - i makroelementów w diecie.
- Niedobór mikro- i makroelementów w organizmie kobiety może być spowodowany ograniczeniami w diecie, szczególnie z okresu pierwszych miesięcy laktacji. W jej początkowym okresie, kobiety mają na uwadze głównie prawidłowy rozwój dziecka oraz możliwość wystąpienia u niego alergii czy nietolerancji pokarmowej. Dla dobra dziecka rezygnują z niektórych produktów żywieniowych co może odbijać się na prawidłowym funkcjonowaniu ich organizmu - komentuje Anna Mackojć.
Powstrzymać nadmierne wypadanie włosów
Kobiety, które planują ciążę zazwyczaj ze sporym wyprzedzeniem przygotowują do tego całe swoje ciało. Zaczynają stosować prawidłowo zbilansowaną dietę, uprawiają sport, zażywają witaminy. Często przystosowują całe swoje otoczenie do tego ważnego w ich życiu momentu. Jednakże w wielu przypadkach zapominają o skórze głowy.
- Prawidłowo przygotowana i odpowiednio ukrwiona skóra głowy, pozwoli na prawidłowy odrost włosów po ich poporodowej utracie. Stosowanie odpowiednich preparatów przed ciążą przygotuje również gruczoły łojowe i potowe do wahań hormonalnych zarówno podczas jak i po ciąży - komentuje Anna Mackojć, trycholog, ekspert kampanii „Moja REGENeracja”.
W okresie laktacji kobieta nie ma szerokiego spektrum działania, wpływającego na poprawę stanu włosów. Dlatego niezwykle ważny jest dobór prawidłowego szamponu do mycia skóry głowy i włosów. Przed zastosowaniem odpowiednich produktów należy jednak uważnie przeczytać ulotkę bądź skonsultować się ze specjalistą. Należy również pamiętać, że jakiekolwiek zabiegi trychologiczne można rozpocząć dopiero w momencie odstawienia dziecka od piersi.
Jak odzyskać energię? 3 skuteczne sposoby
Poznajcie 3 sprawdzone sposoby, które pozwalają stanąć na nogi i odzyskać siłę na wiosnę!