Newsello.pl

Dieta bezglutenowa - kto powinien jej przestrzegać?

Do niedawna specjaliści zalecali eliminację glutenu wyłącznie chorym na celiakię oraz osobom z alergią na pszenicę. Obecnie wiele osób bez któregokolwiek z wymienionych schorzeń stosuje dietę bezglutenową i odczuwa poprawę samopoczucia.
Dieta bezglutenowa dla wszystkich?
Dieta bezglutenowa dla wszystkich? / pixabay.com

Nadwrażliwość na gluten (NCGS)
W ostatnich latach środowisko naukowe potwierdziło istnienie jeszcze jednej niepożądanej formy reakcji na gluten – tzw. nieceliakalnej nadwrażliwości na gluten, określanej też skrótem NCGS (z ang. Non-Coeliac Gluten Sensitivity). Naukowcy z kliniki w Maryland w USA szacują, że schorzenie to występuje nawet u 6 proc. populacji. Aktualnie nie ma testów potwierdzających nadwrażliwość na gluten, a diagnoza opiera się tylko na wkluczeniach. O nieceliakalnej nadwrażliwości na gluten mówimy, gdy:

– wykluczono celiakię (negatywny wynik specyficznych autoprzeciwciał, brak zaniku kosmków jelitowych),
– wykluczono alergię na pszenicę (brak podwyższonego poziomu przeciwciał IgE),
– zaobserwowano ustąpienie symptomów na diecie bezglutenowej,
– zaobserwowano powrót symptomów po wprowadzeniu glutenu.

Do wspomnianych symptomów należą: ból i obrzmienie brzucha, wzdęcia, uczucie ciężkości i pełności, „przelewanie” w żołądku. Objawy te trudno odróżnić od objawów zespołu jelita wrażliwego (IBS). W przeciwieństwie do celiakii, dotychczas nie opisano powikłań nieleczonej NCGS, zwłaszcza ze strony współistniejących innych chorób autoimmunologicznych.

Wyniki ostatnich analiz sugerują, że objawy NCGS mogą być w wielu przypadkach związane z nietolerancją łatwo fermentujących, słabo wchłanianych węglowodanów, tzw. FODMAP (z ang. Fermentable Oligosaccharides, Disaccharides, Monosaccharides and Polyols), obecnych w pszenicy, a nie nadwrażliwością na gluten. Wymaga to jednak dalszych badań.

Jeść gluten, czy nie jeść?
Stosowanie diet eliminacyjnych, a taką jest właśnie dieta bezglutenowa, powinno wynikać ze wskazań medycznych. Decyzja o wprowadzeniu takiej diety powinna być więc zawsze konsultowana z lekarzem. Nieprzemyślane i nieumiejętne wykluczenie glutenu z diety może być m.in. przyczyną trudności diagnostycznych w przypadku rzeczywistego istnienia chorób związanych z wrażliwością na to białko.

Pamiętajmy więc, że dieta bezglutenowa to dieta lecznicza dla osób z określonymi chorobami. Natomiast ludziom zdrowym gluten nie szkodzi, podobnie jak dobrze zbilansowana dieta bezglutenowa. Z wielu powodów nie powinna być ona jednak lansowana jako „metoda” na dobre samopoczucie czy zrzucenie zbędnych kilogramów. Pogląd, że dieta bezglutenowa działa odchudzająco, nie ma żadnego uzasadnienia – a jeśli ktoś na niej chudnie, to głównie na skutek wykluczania z jadłospisu tradycyjnych produktów zbożowych, bez zastępowania ich bezglutenowymi odpowiednikami.

Eksperci IŻŻ podkreślają, że dieta bezglutenowa jest nie tylko droższa i trudniejsza w realizacji, ale też jej nieuzasadnione i nieprawidłowe stosowanie niesie za sobą ryzyko niedoboru składników odżywczych, których dobrym źródłem są produkty zawierające gluten. Należą do nich m.in. witaminy z grupy B i błonnik pokarmowy. Nierzadko także rezygnacja z glutenu powoduje wyższe spożycie innych składników (tłuszcze nasycone, cukier, sól), których zbyt wysoka konsumpcja stanowi czynnik ryzyka rozwoju wielu chorób.

Konieczność stosowania diety bezglutenowej nie oznacza radykalnych zmian w jadłospisie, jak również nie jest przeszkodą w realizacji prawidłowego żywienia – podsumowuje dr Anna Wojtasik z IŻŻ.

Z powyższych względów zawsze zaleca się skonsultowanie ze specjalistą – dietetykiem lub lekarzem – zarówno sposobu prowadzenia diety bezglutenowej, jak i ewentualnej wspierającej ją suplementacji. Więcej na ten temat można przeczytać na stronie zachowajrownowage.pl, stworzonej w ramach projektu edukacyjnego Zachowaj Równowagę, realizowanego przez Instytut Żywności i Żywienia.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również